Idealne zajęcie dla Twoich dłoni.

Za oknami coraz szybciej robi się ciemno, co wydłuża wieczory. Pogoda w dzień również nie zachęca do wyściubienia nosa, choćby na chwilę. Idealnym pomysłem jest więc robienie czegoś pożytecznego i naprawdę relaksującego. Zacznij od włączenia ulubionej muzyki lub filmu. Tworząc odpowiedni klimat. Zapraszam tutaj do obejrzenia filmu instruktażowego.

Część praktyczna.

Usiądź wygodnie. Potrzebujesz już tylko swoich dłoni i około czterech 100 gramowych motków wełny w ulubionym kolorze. To wyśmienity antydepresant.

Zapewnia zabawne łaskotanie w dłonie. Wełna roztacza zapach natury i wolności, bezkresnego pastwiska i łagodnych zwierząt. Jeśli jednak nie przepadasz za wełną, z powodzeniem możesz użyć delikatniejsze tworzywo. Pamiętaj jednak, że najlepiej wygląda miękkie i włochate.

Przeplatamy pojedyncze pasma przez palce, tworząc oczka. Jeśli Ci się podobają mniejsze, silniej zaciągaj nitkę. Tworzysz w ten sposób mocny sznur. Może Ci to zająć najwięcej czasu, bo około 7 godzin. Z takiej liny stworzysz ostateczny, oryginalny komin. Według własnego uznania, możesz wybierać czy będzie miał on 6 czy 8 węzłów. Jeśli stwierdzisz że chciałaś inaczej z łatwością go rozplączesz i zrobisz od nowa, nie uszkadzając liny. Ta część zajmuje około 30 minut. Polecam film, ponieważ możesz tam dokładnie obejrzeć jak zrobić ten fantastyczny dodatek do zimowej garderoby.

Mam nadzieję, że odpowie on na wszystkie Twoje pytania. Jeśli miałabyś jakieś wątpliwości, chętnie pomogę i udzielę dalszych wskazówek.

Inne możliwości

Jeśli masz odpowiednio dużo włókna i czasu możesz zrobić mały, śliczny, różowy kocyk dla niemowlęcia.

Powodzenia

Ventha